Lubię kontrasty, uwielbiam żywe kolory i choć wiele osób twierdzi, że do mojego typu urody najbardziej pasują pastele, to mimo wszystko ja najlepiej czuję się w tych zdecydowanych. Dzisiaj przygotowałam dla Was elegancki zestaw, choć bez szpilek i marynarki. Nazwałabym to elegancją na co dzień. Nieśmiertelna czerń, świeża i czysta biel z dodatkiem amarantowego szalu, tworzą kontrastowe, ale mega zgrane trio. Takie połączenie kolorów pozwoli zachować nam klasyczny i bezpretensjonalny look, który przyciąga wzrok ludzi mijanych na ulicach. Zamiast marynarki czy żakietu postawiłam na skórzaną kurtkę, która sprawia, że stylizacja nie jest na siłę ugrzeczniona i nabiera pazura. Myślę, że chodząc na co dzień w sukience o tego typu ozdobnej fakturze, żakiecie i butach na obcasie wyglądałabym trochę jak stara malutka. Przełamanie idealnie dobranej garderoby wg wszelkich dress code'ów, to ważny punkt jeśli wciąż mamy tylko dwadzieścia czy trzydzieści kilka lat, aby zachować swój młodzieńczy wygląd.
Dress / sukienka - Bella Rosa
Jacket - kurtka - Pretty Girl
Shawl / szal - Made in India
Bag / Torebka - Mania
Shoes / buty - Fabrizi Fabio
Watch / Zegarek - Adriatica
Lipstick / szminka - Avon Carnation Z18021
Wspaniały szal, w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuńBardzo rozwesela całą stylizację, a stylizacja i może być na co dzień, ale i może być jako elegancka.
Ja się nie znam na modzie, ale własnie widzę Cię w takich zdecydowanych kolorach, jak ten szal, a takim morskim szmaragdowym, tego typu dodatkach :)
Pozdrawiam
Ps. Ja chcę taką kurteczkę.... ale trze jeszcze zrzucić kiloski, hihi.
Dziękuję, też lubię ten kolor!
UsuńHehe, motywacja, to połowa sukcesu podobno :)