Dziś post całkowicie odmienny od poprzednich, bo zamiast o ubraniach, to o pielęgnacji twarzy i makijażu.
Todays post will be different from others because of being not about clothes but about face care and make up.
Nie będę się rozpisywać na temat tego jak powinniśmy i
czym twarz myć. Ja używam, żelu do mycia dla dzieci Babydream, bo nie
wysusza mi skóry. Każda z nas ma jednak inną cerę i powinna używać tego
co akurat jest dobre dla niej. Raz w tygodniu robię dodatkowo delikatny
peeling. W okresie braku słońca 1-2 razy w tygodniu używam na twarz
kremu brązującego, żeby nie zrobiła się szara. Codziennie po każdym
myciu używam kremu nawilżającego. Trzeba pamiętać przy doborze kremu
jaką mamy cerę i jakie warunki pogodowe aktualnie panują. Jeśli na
dworze jest zimno, to zdecydowanie lepszym wyborem będzie krem
natłuszczający, bo lepiej zapobiega pękaniu naczynek.
I won't write about how and what should we wash our face with. I use
Babydream gel for children because it doesn't dry my skin. Our skins are
different and everyone of us should use what is good for her. Once a
week I additionally make a delicate scrub. When there is no sun I use
bronzer not to get grey once or twice a week. Everytime after I clean my face I use
moisturizing cream. It is important to check what type of skin we have
and what the weather is before choosing the cream. If it's cold, it's
better to choose cold cream to protect skin before broken capillaries.
Po pielęgnacji i kremowaniu czasami nie robię nic więcej, a czasami
robię makijaż. Często ograniczam się do eyelinera i tuszu do rzęs, a
czasami robię prawie pełny makijaż. Jeśli chodzi o podkład i pudry, to
zbyt wiele Ci nie powiem, bo używam kilka razy w roku i to najczęściej
bezbarwnego, żeby zmatowić skórę. Na pewno podkład i puder nie może być
ciemniejszy od naturalnego koloru skóry ani różnić się odcieniem. Nie ma
nic bardziej koszmarnego od pomarańczowej albo różowej twarzy przy
alabastrowym dekolcie. Jeśli masz w miarę ładną cerę zrezygnuj z
podkładu, na rzecz korektora na miejscowe przebarwienia i ewentualnie
rozświetlacz pod oczy.
After face care and creaming sometimes I do nothing more but sometimes I
do make up. Often I use only eyeliner and mascara but sometimes I do
full make up. I can't tell you much about foundations and powders
because I use them few times a year and mostly transparent ones only to
stay matt. Surely foundation and powder can't be darker and different
than natural skin colour. Ther isn't anything worse than orange or pink
face when neck is white. If your skin is in pretty good condition don't
use it. Instead choose corrector here and there where is needed and
eventually highlighter to overcome the effect of shadows under the eyes.
Jeśli chcesz podkreślić kształt twarzy, powiększyć oczy lub uwydatnić
kości policzkowe, to pomocne będą cienie do oczu i róż. Przy małych
oczach nałóż jasne błyszczące się cienie od środka i ciemniejsze na
zewnątrz nieco wyżej. Do takiego makijażu zazwyczaj używam cieni w
odcieniach beżu i brązu. W praktyce dobrze się sprawdzają cienie z
delikatnym połyskiem. U dołu robię to samo. Używając jasnego, ale
neutralnego cienia tuż pod linią brwi optycznie je uniesiemy. Fajnym
trikiem, żeby powiększyć optycznie oko i rozweselić nieco wizerunek jest
zrobienie kreski eyelinerem od połowy powieki, ale zwiększającej
grubość do zewnętrznej. Dokładnie malujemy rzęsy. Dla zdrowszego wyglądu
można nałożyć odrobinę różu na policzki, to również pozwoli nam uniknąć
efektu maski. Ale pamiętaj! Mniej znaczy lepiej!
If you want to enhance the face contour, increase the size of your
eyes or enhance cheekbones, eyeshadows and blush will be needed. When
your eyes are rather small put the bright eyeshadow on the internal side
of eyelid, darker one on the external and higher. To do such make up i
usually use eyeshadows in shades of beige and brown. Those eyeshadows
with shine seems to be more practical than matt ones. Under the eye I do the same. When
you use natural but a litlle brighter shadow under the eyebrows you
will get them higher. Goog tip to get the look of bigger eyes and look
happier is to apply the eyeliner from the middle of the eyelid, but
remember to make it thicker on the external side. Now it's time to put
on the mascara. To get healthy look and don't look like in mask put a
little blush on cheekbones. But remember! Less is better!
Ostatnią rzeczą jest dobranie odpowiedniej szminki w naturalnym kolorze ust. To sprawi, że będą wyglądać lepiej.
Last thing to do is to choose a lipstick in natural colour of you lips. It will make them look better.
Mam nadzieję, że moje porady były pomocne. Mimo, że na co dzień sama makijaż robię bardzo delikatny, to jednak widzę, że wiele osób nie robi tego umiejętnie. Pamiętajcie dziewczyny, że makijaż ma ukryć niedoskonałości, a nie nas zmieniać w inną osobę i szpecić :)
I hope my advices were helpful. Altough my everyday make up is very delicate I see that lots of us don't know how to do this properly. Remember girls that make up should only hide the imperfection, not change us into different person and blemish :)
My cosmetics / Moje kosmetyki:
cream / krem - Ziaja Sopot
Eyeshadows / cienie - Artdeco, Inglot
Blush / róż - Oriflame
Lipstick / szminka - Kobo
Mascara / tusz do rzęs - Isa Dora, Kobo
Też nie używam podkładów i pudrów... Ciężko się to później zmywa i tylko brudzi ciuchy ;) Ale kreski na powiekach zamiast eyelinerem robię ciemnym cieniem (tylko nie wilgotnym pędzelkiem, ale normalnie zwykłą gąbką do cieni). Robi się dużo prościej i szybciej, zero niechcianych nierówności a w efekcie kreska fajnie "wtapia się" w tle w rzęsy.
OdpowiedzUsuńCienie zazwyczaj nakładam palcem, bo tak mi najwygodniej. A jakimi cieniami robisz? Bo ja kreski cieniem nigdy nie robiłam ;)
UsuńZobaczyłam to kiedyś w programie "Mistrzyni Makijażu", chyba na TVN Style... Generalnie genialna dziewczyna prowadziła :D
UsuńKreska powinna wyjść jakimkolwiek czarnym, ciemnym lub wyrazistym cieniem. Kiedyś robiłam sobie ciemnym bordo lub ciemnym brązem, teraz mam taki bardzo ciemny granat, który na oku wygląda jak czarny. Inglotem też wychodzi ;) Tylko gąbka jest niezbędna, ewentualnie można próbować pędzelkiem, ale tego nie sprawdzałam. Palcem raczej na pewno nie wyjdzie :P Nabierasz cień na sam czubek suchej gąbki i przeciągasz nią przy samych rzęsach. Jakbyś malowała kredką. Wydaje mi się, że to dużo prostszy i szybszy sposób. Ja wprawiłam się już przy drugiej - trzeciej próbie. A z eyelinerem i po dwóch tygodniach zdarzało się każde oko inaczej maznąć ;)
Eyelinera używam nieprzerwanie od kilku lat i najbardziej odpowiada mi ten najprostszy w mazaku. Przewaga takiego nad tym z tuszem jest taka, że się nie da nałożyć za dużo i się nie kruszy. Mi do tej pory się to zdarza. Muszę wypróbować, tylko jakiś nowy cień się do tego przyda :D
UsuńKreska jak na ostatnim zdjęciu jest dla Ciebie najodpowiedniejsza! Widziałam że dość czesto na zdjęciach miałaś kreskę na całej powiece, ale to koszmarnie zmniejsza Ci oko. Powinnaś tego unikać.
OdpowiedzUsuńMam też dziwne wrażenie że przygryzasz policzki od wewnątrz żeby wysmuklić sobie twarz.
Pozdrawiam.
Jak przygryzam policzki, to wyglądam śmiesznie. Po co miałabym to robić? Sporo schudłam, co po twarzy bardzo widać. Szczerze mówiąc, to wolałabym mieć pełniejsze policzki niż mam...
UsuńA dziękuję, też się z taką kreską najlepiej czuję ;)
Potwierdzam słowa Klaudii! Na pewno nie przygryza, bo musiałaby robić to nawet gdy ze mną rozmawia, a to jest chyba niemożliwe! Taka z niej chudzinka :) Patka
UsuńRozumiem. Odniosłam takie wrażanie bo wygląda to trochę nienaturalnie.
UsuńTaki mam już ryjek :) Ale wiesz co, zdjęcia były robione przy użyciu lampy błyskowej, odpowiednie oświetlenie też pogłębia wizualnie ten efekt.
UsuńMasz piękne rysy twarzy. Z takim kształtem oczu ładnie Ci w praktycznie każdym makijażu. Też używam tuszu Isa Dora i cieni Inglota ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńLubię je, bo się nie obsypują..
Cool tips <3
OdpowiedzUsuńŚwietna krecha! Naucz mnie :-D
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez płynu micelarnego oraz glinek lub alg w samorobionych maseczkach. Bardzo często dodaję do niech w odpowiednich proporcjach stężeń półproduktów naturalnych takich jak kolagen, elastyna, kwas hialuronowy, kwas askorbinowy, witamina E, B3, alantoiny czy innych substancji czynnych/nawilżających. Ale o tym mogłabym się rozpisywać w nieskończoność :-D Co do peelingu bardzo sobie chwalę korund, który również jest używany przy mikrodermabrazji lub naturalne peelingi enzymatyczne. Do przeciwdziałania szarzeniu się skóry polecam zrobić sobie tonik z kwasu askorbinowego oraz ekstraktu z jabłka - stosowany przez tydzień co miesiąc nadaje skórze blasku, a ponieważ witamina C niestety jest bardzo nietrwała trzeba uzupełniać jej braki nie tylko od wewnątrz. Jednak fundamentem mojej pielęgnacji w okresie jesienno-zimowym jest kuracja kwasami - tu najczęściej kwasy z grupy AHA i od czasu do czasu BHA w postaci (początkowo) toniku, przez peelgingi skończywszy na kremie z BHA. Oczywiście też wszystko w domowym zaciszu :-) Co za tym idzie nie wyobrażam sobie żebym nie stosowała kremu z wysokim filtrem (SPF 50) przez cały rok. Uważam, że ochrona przeciwsłoneczna jest ważna również zimą, bo niestety mimo, że aura jest chłodna, słońce promieniuje równie mocno co latem. Dobra, chyba powinnam kończyć te moje wywody, bo trochę się rozpisałam :-D A w makijażu kocham pędzle firmy Hakuro, paletki do cieni Zoeva i szminki z Bourjois <3
Kochana, podasz mi numery tych szminek?
Patka!
Wow! Musisz mnie tego wszystkiego koniecznie nauczyć :) Haha! Mogłabyś prowadzić swojego bloga z poradami kosmetycznymi :D
UsuńPrzy sobie mam tylko tą Kobo (na obydwu zdjęciach mam właśnie ją) i jest to Velvet Rose 105
Nie lubię mieć nadmiaru szminki, lubię bardzo cienką warstwę, więc dokładnie maluję, a potem nadmiar zostawiam na chusteczce...
Takich blogów jest pewnie tysiące :D Ale jeśli Ty nauczysz mnie robić kreskę, to ja ci pokażę jak coś samemu ukręcić :-D
UsuńJa zwykle odciskam szminkę na chusteczce żeby mi się nigdzie z nadmiaru nie przemieszczała :)
Pewnie, że Cię nauczę!
UsuńPrzydatny pościk. Piękne włosy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, może obserwujemy? :))
http://gabstylee.blogspot.com/
Dzięki Gabrysia :)
UsuńSuper kreska na oku i kolor szminki na ostatnim zdjęciu, pzdr x
OdpowiedzUsuńWyćwiczona :)
UsuńWow! u look great! and make it seems it's so easy to use all that make-up in the morning! it would take me ages to accomplish what u just did here :)
OdpowiedzUsuńhttps://everydayfacts.wordpress.com
It doesn't take that much as it seems, you just need to practice a bit and it will take you only 3-5 minutes :) Thank you!
UsuńTakie naturalne makijaze to zdecydowanie moje ulubience! Pieknie wygladasz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Ameryki!
Paulina
shenanigan-ska.blogspot.com
Dzięki :) U mnie zazwyczaj jest tego zdecydowanie mniej, ale czasami trzeba się upiększyć :D
Usuńbardzo lubie taka naturalność! super :)
OdpowiedzUsuńProszę o kliniecie tutaj oraz...:))
zapraszam na blog : twoimioczami.blogspot.com - nowy post :)
Obserwuję Cie i zapraszam do mnie:)
Jest mi bardzo miło :)
Usuń