10/01/2015

Zaćmienie księżyca - krwawy księżyc

zaćmienie księżyca 2015, czerwony księżyc

Azoty Puławy, kominy, fabryka nocą

Dla wszystkich, którym zaćmienia księżyca na żywo nie było dane zobaczyć wrzucam świetne fotki. 
Zaćmienie oglądałyśmy we dwie z Aurelką. Dzielnie stała godzinę na parapecie obserwując to piękne zjawisko :) Do przedszkola następnego dnia oczywiście nie poszłyśmy, ale z pewnością było warto. Kolejne takie zjawisko dopiero za 28 lat!

Autorem zdjęć jest mój szwagier. Musicie przyznać, że ma smykałkę do fotografii, choć z lustrzanką ma do czynienia dopiero od kilku miesięcy. Brawo za fotki Wiktor. Musiałam się pochwalić!

5 komentarzy:

  1. Aż żałuję, że spałam :( Patka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dzięki bezsennych nocy (przez rękę) nie miałam możliwości przeoczyć :D Spoko Patka, dożyjemy kolejnego :D

      Usuń
  2. Rewelka! Wiktor robi świetne zdjęcia, zazdroszczę talentu. Też żałuję, że przespałam zaćmienie, ale już przed północą wyglądał całkiem fajnie, był większy niż zazwyczaj. Oglądałam go w totalnych ciemnościach gdzieś w Bochotnicy i gdyby nie fakt, że było zimno, zostałabym dłużej :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My oglądałyśmy z okna, wszystko było idealnie widać i było nam ciepło :)

      Usuń
    2. szkoda ze nie mialam okazji tego zaobserwowac ale fotki rewelacja, ma chlopak talent!

      Usuń

Zachęcam do obserwowania i komentowania! Odwdzięczę się tym samym :)

Copyright © 2016 MAJNIAKI , Blogger